Były prezydent Lech Wałęsa opublikował w mediach społecznościowych "apel do liderów ugrupowań demokratycznych". Pisze w nim o potrzebie zjednoczenia opozycji i swoim zaniepokojeniu wywołanym konfliktami.

Były prezydent Lech Wałęsa opublikował w mediach społecznościowych "apel do liderów ugrupowań demokratycznych". Pisze w nim o potrzebie zjednoczenia opozycji i swoim zaniepokojeniu wywołanym konfliktami.
Lech Wałęsa / Grzegorz Momot /PAP

Jestem zwolennikiem zjednoczenia dzisiejszej opozycji w jednej koalicji, która wystartuje i wygra wybory do Parlamentu Europejskiego, Sejmu i Senatu oraz wybory na prezydenta RP - zadeklarował Lech Wałęsa. Podkreślił też, że wielokrotnie dawał wyraz takiemu stanowisku. 

Z niepokojem przyjmuję wszystkie informacje o konfliktach, pretensjach czy oskarżeniach wewnątrz tego bloku - podkreślił Wałęsa. Szczególną irytację wywołują ataki na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę oraz zapowiedzi równoważenia czy blokowania rozszerzania Koalicji Obywatelskiej - dodał były prezydent. Nie wskazał w tym kontekście jednak żadnego konkretnego polityka ani ugrupowania. 


Każdy wewnętrzny atak, odnawianie sporu, rozpętywanie konfliktu służą wyłącznie PiS - napisał Wałęsa. Nie ma dziś ważniejszej rzeczy niż odsunięcie od rządu ekipy, która dokonała zamachu na demokratyczny i europejski system III Rzeczypospolitej - przekonywał. Złożył też politykom opozycji niecodzienną propozycję. 

Proszę, żeby każdy polityczny lider, zanim wygłosi w mediach atak na innego uczestnika opozycji, zgłosił się do mnie. W miarę możliwości będę starał się nieporozumienia wyjaśniać i doprowadzić do zwycięskiej jedności - zadeklarował Wałęsa. 


oprac.