Fatalne warunki drogowe panują prawie w całej Polsce. Województwa pomorskie, warmińsko-mazurskie, mazowieckie, łódzkie, dolnośląskie oraz Lubelszczyzna to w tej chwili najgorsze regiony na drogowej mapie Polski. Pogoda spłatała figla także przechodniom.
We Wrocławiu poruszanie się po chodnikach przypomina raczej jazdę figurową na lodzie i to z przykrymi konsekwencjami. Posłuchaj:
Pada śnieg, albo deszcz ze śniegiem lub marznąca mżawka. Policjanci apelują o ostrożną jazdę. W kilku województwach synoptycy ogłosili drugi, najwyższy stopień, zagrożenia pod względem gołoledzi na drogach i marznących opadów. Specjalne ostrzeżenia o trudnych warunkach jazdy opublikowały centra zarządzania kryzysowego na Dolnym Śląsku i Lubelszczyźnie.
Podmarza od razu, mimo że jest wysypana warstwa soli, to nie pomaga. Trzeba po prostu wolniej jechać i nie używać za dużo hamulców, a hamować silnikiem - powtarzają doświadczeni kierowcy.
Bardzo trudno jeździ się również w Wielkopolsce. Doszło tam do wypadków m.in. pod Krzewiniem, w Grodzisku Wielkopolskim i Szamotułach. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Adama Górczewskiego:
Jak się jeździ po ulicach Lublina sprawdzał reporter RMF FM, Krzysztof Kot:
Największe problemy są na drogach drugiej kategorii, czyli wojewódzkich i powiatowych. Paweł Świąder zebrał informacje dotyczące dróg na Mazowszu:
Na wszystkich lubuskich drogach marznący deszcz paraliżuje ruch. Policjanci apelują o szczególną ostrożność i zaniechanie podróży.
W regionie doszło już do wielu kolizji; do jednej z nich niedaleko granicy. Kilka tirów wpadło w poślizg i przez kilka godzin blokowało drogę krajową numer 18 z Wrocławia do Berlina.
Na niektórych trasach, z powodu gołoledzi, nie można się poruszać szybciej, niż 15-20 km/h. Trudne warunki w regionie panują już od soboty.