Dwa kwestionowane artykuły ustawy o grach hazardowych są zgodne z konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Chodziło między innymi o zakaz stawiania automatów do gier poza kasynami. Umorzono dalsze postępowanie w tej sprawie.
Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego z powodu licznych wątpliwości sądów, które orzekały na podstawie przepisów ustawy hazardowej. Chodziło o to, że zakaz stawiania automatów do gier poza kasynami stanowi zbyt duże ograniczenie swobody gospodarczej.
Wątpliwości dotyczyły też samych prac nad ustawą i wprowadzeniem jej w życie. Zapytania sądów miały związek z nakazem prawa unijnego, według którego projekty aktów prawnych zawierających tzw. przepisy techniczne należy notyfikować do Komisji Europejskiej. Ma to na celu zapobieganie powstawaniu nowych barier w swobodnym przepływie towarów, świadczeniu usług i prowadzeniu działalności na wspólnym rynku. W ocenie sądów pytających - kwestionowane przepisy ustawy o grach hazardowych - mają charakter przepisów technicznych, a nie zostały notyfikowane.
Zdaniem Trybunału nieprawidłowości, nawet jeśli do nich doszło, nie dotyczyły niezgodności z przepisami konstytucyjnymi. Nowelizacja ustawy hazardowej była ostro krytykowana przez branżę, głównie z uwagi na widmo strat finansowych. Trybunał Konstytucyjny uznał także, że kwestionowane przepisy ustawy o grach hazardowych nie naruszają zasady proporcjonalności.
Ustawa o grach hazardowych została uchwalona w ekspresowym tempie w wyniku afery hazardowej, która wybuchła w 2009 roku. Po kompromitacji związanej z oskarżeniami o uleganie branży hazardowej przy tworzeniu poprzedniej ustawy o grach i zakładach wzajemnych, nowe prawo bardzo restrykcyjnie regulowało możliwość urządzania gier hazardowych, ustawiania automatów do gier poza salonami i kasynami czy dostęp do hazardu przez internet. Jednak wątpliwości dotyczące niewłaściwego procedowania ustawy zostały podniesione przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) jako powód, dla którego polskie sądy mogły rozstrzygać, czy w danym wypadku należy stosować jej przepisy, czy nie.
(mal, md)