Prokuratura umorzyła śledztwo dotyczącej katastrofy kolejowej, do jakiej doszło w lutym br. w Swarzędzu. Wtedy z wagonów wyciekło 80 ton mazutu
Śledczy ustalili, że przyczyną wykolejenia się ośmiu cystern był zły stan techniczny rozjazdu i zepsute podwozia wagonów.
Z miejsca wypadku wywieziono ponad 100 ton skażonej ziemi, usunięto też mazut ze stawów i mostów. Konieczna była wymiana kilkuset metrów trawy. Wstępnie szacuje się, że straty spowodowane katastrofą wyniosły około 1,5 miliona złotych.