Ukraińskie władze poszukują mieszkańca Kijowa, który postanowił zarobić, wynajmując trzy pokoje 24 osobom. Być może wszystko uszłoby mu na sucho, gdyby nie sąsiedzi, którzy poinformowali o tym urząd skarbowy. Okazało się, że faktu wynajmu mężczyzna nie zgłosił odpowiednim władzom.
Kijowianin odpowie za nielegalne udostępnienie mieszkania i zostanie obciążony podatkami z zysków za wynajem. Lokatorzy płacili mu czynsz w wysokości 500 hrywien (ok. 218 zł) miesięcznie. Wszyscy przyjechali do stolicy Ukrainy, aby trochę dorobić.