Centralne Biuro Śledcze udaremniło pierwszą próbę przemytu narkotyków od chwili wejścia Polski do strefy Schengen. Funkcjonariusze zatrzymali 20-letniego mieszkańca Chełma, który przewoził w samochodzie 5,5 kg marihuany oraz około 5 tys. tabletek ekstazy.
20-latek został zatrzymany w podlubelskim Bogicinie przy jednym z zajazdów. Narkotyki były bardzo dobrze ukryte w dodatkowym baku na paliwo. Było to czternaście paczuszek. W trzynastu była marihuana, a w jednej około kilograma tabletek ekstazy - powiedziała RMF FM Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Wartość czarnorynkowa tych środków odurzających to prawie 200 tys. zł. Mężczyzna został już aresztowany. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.