Długi weekend się skończył, choć nie dla wszystkich. Wciąż bowiem odpoczywa część posłów. Zamknięte jest chociażby biuro przewodniczącego Samoobrony na Warmii i Mazurach. Ale przykładem nie świecą także biura posłów PiS-u i LPR-u w Warszawie.
Reporter RMF FM odwiedził warszawskie biura Jarosława Kaczyńskiego i Wojciecha Wierzejskiego. Prezesa PiS-u przed godz. 11 jeszcze nie było. Jednak jego asystent zapewnił, że Jarosław Kaczyński solennie wypełnia swoje obowiązki, a wyborców przyjmuje między godz. 11 a 14.
Znacznie gorzej poszły naszemu reporterowi poszukiwania posła Wierzejskiego. W biurze go nie było i - jak dodał jego asystent - dziś go tam nie zastaniemy. Zresztą – jak wyjaśnił – w biurze przyjmują asystenci Wierzejskiego, a posła najczęściej można spotkać w Sejmie.
Postanowiliśmy jednak sprawdzić, może poseł Wierzejski dziś przyjmuje w innym swoim biurze. Wszak w sumie ma ich 14. Jednak w Tomaszowie go nie było; w Biłgoraju nikt nawet nie odbierał telefonu, a w Chełmie, gdzie go wybrano – poseł Wierzejski w ogóle nie bywa. Taką przynajmniej informację reporter RMF otrzymał przez telefon. Co ciekawe, w Krasnymstawie pod podanym na stronie internetowej telefonem zgłasza się – uwaga – jedyna w Polsce plantacja żeńszenia…
Sprawdziliśmy także biura poselskie PSL-u na Lubelszczyźnie. Tuż przed godz. 10 do biura posła Jana Łopaty zapukał (z ukrytym mikrofonem) nasz reporter Krzysztof Kot. Drzwi otwarto, ale posła nie było…
Biuro poselskie Donalda Tuska z Platformy Obywatelskiej odwiedził natomiast reporter Wojciech Jankowski. Lidera PO nie było, ale jak zapewniała jego asystentka, nie dlatego że przedłużył sobie weekend, ale z powodu umówionego wcześniej spotkania z panią socjolog. Potem Tusk ma być już do dyspozycji wyborców.
Reporterka RMF FM próbowała z kolei ustalić, kiedy będzie mogła spotkać warmińskiego przewodniczącego Samoobrony. Niestety, żadnych informacji o godzinach urzędowania posła nie znalazła. Jedynie na biurowcu wisi ogromny transparent z napisem "Samoobrona RP". Posłuchaj relacji Beaty Tonn:
Dodajmy, że biuro Samoobrony nie świeci przykładem także z innego powodu - przed budynkiem leżą worki ze śmieciami, tekturowe pudła i styropian.