Około 10 tysięcy kierowców straci 1 lipca uprawnienia do prowadzenia samochodu. Wszystko przez to, że do ostatniej chwili czekali z wymianą starego prawa jazdy na nowe. Kolejka jest tak duża, że nie wszyscy zdążą na czas.
Termin ważności starych dokumentów upływa 30 czerwca. We Wrocławiu kolejka spóźnialskich jest tak długa, że na wyrobienie nowego prawa jazdy trzeba czekać aż miesiąc. A to dla wielu osób oznacza przymusowy odpoczynek od prowadzenia samochodu.
Niektórzy jednak po cichu przyznają, że czekając na wydanie dokumentów, będą jeździć „po piracku”. Policjanci natomiast zapowiadają, że wszystkich bez ważnego dokumentu będą karać mandatami.