W stołecznym szpitalu zmarł mężczyzna postrzelony pod koniec września w podwarszawskim Celestynowie podczas kłótni o podział majątku. Strzelał 77-letni Stanisław M. Przyczyną zgonu były obrażenia postrzałowe klatki piersiowej i brzucha. To już trzecia ofiara tragedii.
W związku ze śmiercią kolejnej osoby następuje zmiana zarzutów z usiłowania zabójstwa na zabójstwo - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Dodała, że prokuratura czeka na protokoły z sekcji zwłok mężczyzny.
Do tragedii doszło podczas wyjazdowego posiedzenia sądu, dotyczącego podziału majątku. W domu było siedem osób. Z ustaleń policji wynika, że w pewnym momencie 77-letni mężczyzna wyciągnął broń i zaczął strzelać. Zastrzelił swoją żonę i ranił syna, który w wyniku obrażeń zmarł. Jego szwagier - który zmarł w szpitalu - został ciężko ranny. Stanisław M. ranił również sędzię, a następnie próbował spalić dom.