Trzech 18-latków zginęło, czwarty trafił do szpitala po wypadku samochodowym w Podgórskiej Woli w Małopolsce. Jadący za autem chłopców tir zepchnął ich na przeciwny pas pod koła ciężarówki.
Do wypadku doszło wczoraj wieczorem w Podgórskiej Woli (powiat tarnowski). Jadący samochodem osobowym sygnalizowali zamiar skrętu w lewo. Z niewyjaśnionych przyczyn w ich samochód wjechał jadący z tyłu samochód ciężarowy. Ten zepchnął auto na przeciwny pas ruchu, prosto pod koła innej ciężarówki.
W wypadku zginęło trzech 18-letnich chłopców, czwarty trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja zatrzymała 29-letniego kierowcę tira. Jak się okazało, był trzeźwy. Prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszy zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Śledztwo ustali przyczyny wypadku.