W okolicach małopolskich Proszowic trwa obława na groźnego przestępcę. Wczoraj po południu 21-letni Leszek K., wszedł do domu swoich sąsiadów, nożem i ostrzem kosy ranił trzy osoby. „Kosynier” zaatakował bez powodu i uciekł.
W szpitalu walczy o życie jedna z ofiar szaleńca - 15-letni chłopak. Jego ojciec jest również ciężko ranny, ale jego życiu nic nie grozi. Trzecia z poszkodowanych: 77-letnia kobieta jest w dobrym stanie. Mieszkańcy okolicznych miejscowości obawiają się szaleńca:
Obława trwa od wczoraj. Teren, który przeszukują policjanci i strażacy jest bardzo trudny. To setki hektarów pól uprawnych, na których rośnie kukurydza i fasola. Pola graniczą natomiast z lasem i to tam mógł się ukryć Leszek K.
Według informacji reportera RMF, mężczyzna przeżywał załamanie nerwowe. Był u lekarza, ale nie chciał się zgodzić na leczenie w szpitalu. Policjanci podkreślają, że jest niebezpieczny i agresywny.