24-letni kierowca zginął w wypadku w Zbulitowie Dużym na Lubelszczyźnie. Jego samochód wpadł w poślizg na łuku drogi i stoczył się do stawu.
Policjant przejeżdżający nieopodal zauważył koła wystające z wody. Wszystko wskazuje na to, że młody kierowca to jedyna ofiara. Strażacy nadal przeszukują jednak dno stawu.