Podczas porodu w Brzeskim Centrum Medycznym w województwie opolskim zmarła 39-letnia kobieta. Nie żyje także jedno z jej dzieci. Kobieta była w bliźniaczej ciąży. Drugie dziecko udało się uratować. Noworodka w bardzo ciężkim stanie przewieziono do szpitala w Opolu. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Brzegu.
Jak pisze "Nowa Trybuna Opolska", ciężarna mieszkanka Dolnego Śląska zgłosiła się do Brzeskiego Centrum Medycznego na zabieg cesarskiego cięcia. Był on konieczny, bo jedno z bliźniąt było martwe.
Była przygotowywana do cesarskiego cięcia, ale tuż przed zabiegiem zasłabła - mówi gazecie Krzysztof Konik, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego.
Okazało się, że matka jest ciężko chora. To schorzenie, o którym nikt nie wiedział, nie miało związku z ciążą - dodaje dyrektor Konik.
Niebawem odbędzie się sekcja zwłok kobiety i noworodka.
Służby zabezpieczą także dokumentację medyczną oddziału ginekologii Brzeskiego Centrum Medycznego.
W sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia powołany będzie też zespół biegłych z Akademii Medycznej.
(az, mpw)