Dziewczynka ranna w wypadku drogowym w Kamieniu Pomorskim, do którego doszło w Nowy Rok, wyszła dziś ze szpitala. Pod opieką lekarzy nadal pozostaje ośmioletni chłopiec, który stracił oboje rodziców.

Rzeczniczka szpitala, w którym przebywały dzieci, Joanna Woźnicka, poinformowała, że wypisana z placówki dziesięciolatka jest w dobrej kondycji. Od początku była w lepszym stanie niż młodszy od niej o dwa lata chłopiec.

Stan ośmiolatka rannego w wypadku powoli się poprawia. Na razie nie wiadomo, kiedy chłopiec wyjdzie ze szpitala. Obecnie jest pod opieką psychologa, cały czas jest z nim też babcia.

Tragedia w pierwszym dniu nowego roku

W Nowy Rok 26-letni Mateusz S. prowadził auto pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie rozpędzony pojazd wypadł z drogi i uderzył w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko.

Mateusz S. usłyszał zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć wielu osób. Grozi mu do 15 lat więzienia.

(mn)