Tragiczny wypadek w Gromniku koło Tarnowa w Małopolsce. Zginął dwuletni chłopiec.
Do dramatu doszło podczas pracy przed nowo budowanym domem. 31-letni mężczyzna, przejeżdżając wozidłem, rozwożąc ziemię, gruz po swojej posesji, w pewnym momencie przejechał 2-letniego syna, który znalazł się pod kołami wozidła - mówi nam Paweł Klimek oficer prasowy tarnowskiej policji.
Wezwano pogotowie i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, chłopca nie udało się uratować.
Ojciec dziecka był trzeźwy.
Na miejscu pracowali policjanci. Został tam też wysłany psycholog, który ma pomóc rodzinie zmarłego dziecka.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.