Trzej taternicy, którzy zabłądzili w Tatrach, zostali uratowani przez TOPR-owców. Jak dowiedział się reporter RMF FM Maciej Pałahicki, uratowani są jedynie lekko wychłodzeni. Ratownicy zaczęli sprowadzać ich z okolic Czerwonych Wierchów.
Taternicy zagubili się w rejonie Małołączniaka w Tatrach Zachodnich. Wspinali się wczoraj na Wielkiej Turni i po wspinaczce wyszli w kierunku Czerwonych Wierchów. Niestety, tam pogubili się w śnieżycy; po północy wezwali pomoc. Na szczęście przetrwali noc w dobrym stanie.
Od czwartku obowiązuje trzeci - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega przed pogarszającymi się warunkami pogodowymi. Poruszanie się w górach wymaga dużego doświadczenia i odpowiedniego sprzętu zimowego. Szlaki w Tatrach są pozawiewane i nieprzetarte, co utrudnia orientację w terenie. Jest mgła, pada śnieg, wieje silny wiatr powodujący zamiecie.