Wzięli w dwóch ratach duże nagrody, oddadzą w czterdziestu jeden. Szefowie spółki PL 2012 zgodzili się zmniejszyć swoje pensje o 3600 złotych miesięcznie. Do końca 2012 roku każdy z nich ma oddać całość premii za poprzedni rok. Od wybuchu tej "afery premiowej" prawnicy potrzebowali ponad miesiąc, by ustalić, jak obdarowani szefowie spółki odpowiedzialnej za organizację Euro 2012 mają oddać pieniądze.
Szefowie spółki podobno ze zrozumieniem zareagowali na wieść, że muszą oddać ponad stutysięczne nagrody. Rzecznik spółki zdziwiła się jednak, gdy reporter RMF FM zapytał, czy przygotowali jakieś oświadczenie, w którym mogliby przeprosić za wzięcie premii. Dlaczego mieliby przepraszać za otrzymanie premii zgodnie z warunkami kontraktu? Umowy były podpisywane zanim kryzys nastał - powiedziała Katarzyna Meller:
Wystarczyło jednak owe 110 tysięcy wpłacić na lokatę 6-procentową, która miesięcznie urośnie o ponad 500 zł odsetek.