Szczęśliwy finał poszukiwań 9-letniego Kajetana w Szczecinie. Chłopiec po godzinie 13:00 - wykorzystując chwilową nieuwagę mamy - wyszedł z mieszkania. Bliscy natychmiast zawiadomili policję. Chłopiec cierpi na autyzm, wymaga więc stałej opieki.

Rzecznik prasowa szczecińskiej policji przekazała, że chłopiec odnalazł się cały i zdorwy. Jego poszukiwania trwały niespełna trzy godziny. Brało w nich udział wielu funkcjonariuszy, ze względu na ogłoszony alarm dla całej jednostki. 

Do akcji zaangażowano psa tropiącego. Służby były gotowe użyć także dronów. W planach było też przeczesywanie okolicznych lasów, mimo że chłopiec zaginął w ścisłym centrum miasta.

Śledczy zakładali jednak, że mógł wsiąć do tramwaju lub autobusu. 9-latek odnalazł się w centrum. Znalazł go patrol po wcześniejszym zgłoszeniu od mieszkańców o tym, że w jednym z parków po alejkach biega dziecko bez opieki. 

Opracowanie: