Prokuratura Regionalna w Białymstoku prowadzi sprawę sędziego Sądu Okręgowego w Suwałkach, który - jak podała podlaska policja - spowodował w piątek kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Kiedy został zatrzymany, badanie alkomatem wykazało, że miał w wydychanym powietrzu 1,8 promila alkoholu.
Jak poinformowała podlaska policja, w piątek około 14:00 na ulicy Utrata w Suwałkach doszło do kolizji, po której jeden z jej uczestników uciekł z miejsca zdarzenia. Drugi zapisał numer rejestracyjny odjeżdżającego pojazdu.
Według policji, uciekający kierowca został zatrzymany w Augustowie i tam zbadany alkomatem, który wskazał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zatrzymany mężczyzna okazał legitymację i powiadomił policjantów, że jest sędzią. Po wykonaniu czynności i odebraniu prawa jazdy mężczyzna został zwolniony - poinformował Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W sobotę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk potwierdził, że chodzi o sędziego z Suwałk.
Prezes sądu został poinformowany o tej sytuacji. To rzeczywiście sędzia wydziału karnego sądu okręgowego - podał.
Sprawę sędziego prowadzi Prokuratura Regionalna w Białymstoku.
(e)