Prezydent zastanawia się, ale jeśli podejmie pozytywną decyzję, wniosek rządu podpisze niezwłocznie - zapewnia szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak. Chodzi o rządowy wniosek o przedłużenie misji polskiego kontyngentu w Iraku do końca października 2008 roku.

Minister Stasiak złożył już prezydentowi sprawozdanie z posiedzenia rządu. Teraz Lech Kaczyński chce dokładnie przestudiować dokumenty, które do niego trafiły: Prezydent chciałby zapoznać się z treścią i z uzasadnieniem do niego dołączonym, które dzisiaj dopiero dostaje. Każdy odpowiedzialny człowiek chciałby to przeczytać i chwilę się zastanowić i tyle, bez zbędnej zwłoki.

Władysław Stasiak nie chciał jednak podać dokładnego terminu, kiedy decyzja zostanie podjęta: Rząd przygotowywał około miesiąca projekt postanowienia. Myślę, że prezydentowi możemy dać chwilę na to, żeby się nad tym zastanowił, chociaż kierunek jest raczej dobry niż zły. Zaznaczył, że wniosek dotyczy przedłużenia naszej misji w Iraku do końca października z opcją wycofania wojsk po tym terminie. Szczegóły zakończenia misji mają być jeszcze omawiane.

Wniosek o przedłużenie misji polskich wojsk rząd skierował do prezydenta we wtorek. Zgodnie z założeniami, do zakończenia misji polski kontyngent wojskowy będzie liczył do 900 osób w Iraku i 300 w odwodzie na terenie Polski. W 2008 roku kontyngent w Iraku będzie wykonywał zadania związane z zakończeniem misji.