Polska jest krajem stabilnej demokracji, nie potrzeba nam obserwatorów zagranicznych - mówi szefowa polskiej dyplomacji. Anna Fotyga oceniła, że nota przedstawiona Polsce w sprawie przyjazdu obserwatorów OBWE na październikowe wybory parlamentarne jest niestosownym dokumentem.
Minister spraw zagranicznych podkreśliła, że Polska jest krajem stabilnej demokracji: Polska naprawdę nie ma niczego do ukrywania. Mamy w demokratyczny sposób przeprowadzane wybory. Są komisje, jest nasze wewnętrzne prawo.
Opozycja za to mówi o politycznej głupocie rządu premiera Kaczyńskiego. Polska sama siebie stawia w świetle podejrzeń - stwierdził Bronisław Komorowski z PO. Stanowcze nie pokazuje i daje czytelny sygnał, że coś w Polsce jest nie tak, skoro rząd rak stanowczo od razu reaguje i nerwowo - dodaje Grzegorz Napieralski z SLD.
Obserwatorzy OBWE byli ostatnio w Kazachstanie i Grecji. Wybierają się też za tydzień na Ukrainę a za miesiąc obserwować będą wybory parlamentarne w Szwajcarii.