W sztabie kryzysowym wojewody śląskiego urywają się telefony. Dyżurni wciąż zbierają i przekazują informacje wojewodzie i osobom, które koordynują akcję ratowniczą. Do pracy ruszyła policja. Przygotowano już miejsca w kilku szpitalach.
Aktualnie mamy informacje, że 23 górników znajduje się pod ziemią. Nie ma z nimi kontaktu. Ekipy ratownicze są na miejscu – próbują do nich dotrzeć. (…) W tej chwili jesteśmy na bieżąco w kontakcie z kopalnią – z dyżurnym, który informuje nas, co tam się dzieje - mówi Jakub Witosławski, przedstawiciel sztabu.
Co robią na miejscu tragedii policjanci? Policjanci organizują pomoc psychologiczną dla poszkodowanych - stwierdził Witosławski. Posłuchaj relacji Anety Goduńskiej i Romana Osicy:
W pełnej gotowości jest personel Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, Wojewódzkiego Szpitala Urazowego w Piekarach Śląskich i Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu. Ranni będą rozwożeni do nich w zależności od urazów. W pogotowiu czekają wszystkie załogi karetek ratunkowych. Posłuchaj relacji Anety Goduńskiej: