Policja prowadzi śledztwo w sprawie skandalu obyczajowego w gimnazjum w Kamiennej Górze na Dolnym Śląsku. Jeden z uczniów miał wykorzystać seksualnie swojego kolegę, bo ten nie oddał mu 30 zł długu.
Jak informuje nasza reporterka, całemu zdarzeniu przyglądało się kilkunastu innych uczniów, którzy w tym czasie robili zdjęcia i kręcili filmy.
Te natychmiast przedostały się do Internetu. O całym zdarzeniu policję powiadomili rodzice upokorzonego, wykorzystanego chłopca. Dyrektorka szkoły jest na razie nieuchwytna.