Prawdopodobnie siedmiu posłów zasiądzie w komisji, która będzie badać okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika oraz trzech bandytów odpowiedzialnych za jego uprowadzenie i zamordowanie.
Pewnym kandydatem na członka, ale i na przewodniczącego tej komisji jest były szef MSWiA Marek Biernacki. Trzy miejsca Platformy mają uzupełnić mało znani jeszcze posłowie Paweł Olszewski, Grzegorz Karpiński. W odwodzie jest jeszcze Wojciech Wilk.
PiS przy okazji powoływania kolejnej komisji śledczej znów drażni pozostałe kluby Antonim Macierewiczem. Skończy się jednak pewnie na duecie Zbigniew Wassermann i Andrzej Dera.
PiS chce powołania 11-osobowej komisji. SLD stawia na kobiety i namawia Jolantę Szymanek-Deresz, tak jak ludowcy namawiają Józefa Zycha, licząc, że na fali kłótni Platformy i PiS to właśnie Zych-rozjemca zostanie szefem komisji.
Blisko trzydziestu posłów zgłosiło się z pytaniami do przedstawiciela rządu w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Parlamentarzyści pytali między innymi dlaczego po dwóch samobójstwach - Wojciecha Franiewskiego i Sławomira Kościuka, nie zaostrzono środków bezpieczeństwa w celi trzeciego z bandytów, Roberta Pazika.