Sejm odrzucił w czwartek wniosek opozycji o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu nowelizacji Prawa o notariacie. Oznacza to, że posłowie będą kontynuowali w komisji prace nad przepisami, które m.in. uprawniają notariuszy do dokonywania niektórych wpisów do ksiąg wieczystych.
Za dalszymi pracami nad projektem zagłosowało 232 posłów, 219 chciało odrzucenia projektu, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Projekt został skierowany do sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Odrzucenia przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu chciały kluby KO, KP-PSL i Lewicy, które podczas pierwszego czytania w Sejmie złożyły wnioski w tej sprawie.
Jak uzasadniała w czwartek Joanna Jaśkowiak z KO, rzeczywistym celem projektu ma być "znaczące ograniczenie znaczenia roli i znaczenia kolejnego już samorządu zawodowego, tym razem notarialnego". "Wedle tej ustawy notariusz stanie się de facto funkcjonariuszem publicznym pozostającym pod kontrolą państwa i będzie reprezentował interesy państwa, znajdując się pod wpływem ministra sprawiedliwości" - mówiła.
Największe problemy w tym zakresie mają sądy w dużych miastach, gdzie na wpis do księgi wieczystej czeka się nawet ponad rok. Głównym celem tych zmian ma być skrócenie oczekiwania na wpis. Nasze przepisy skrócą czas oczekiwania na wpis do kilku tygodni. Ulży to kredytobiorcom - mówił w lutym autor projektu wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Projektowana nowela Prawa o notariacie przyznaje notariuszom m.in. uprawnienie do dokonywania niektórych wpisów w księgach wieczystych. Chodzi przede wszystkim o zakładanie nowych ksiąg wieczystych poprzez wyodrębnienie nieruchomości lokalowej z zabudowanej nieruchomości gruntowej, gdy zbywcą jest przedsiębiorca, a także o wpis hipoteki obciążającej nieruchomość. Obecnie uprawnieni do tego są referendarze sądowi.
Jak podkreślono w projekcie, to od woli stron zależeć będzie czy wpisu dokona notariusz. Utrzymane bowiem zostanie rozwiązanie dotyczące możliwości dokonywania wpisów do ksiąg wieczystych przez sądy. Do dokonywania takich wpisów uprawnieni będą notariusze posiadający co najmniej 3-letni okres nienagannego prowadzenia kancelarii. Na wpis dokonany przez notariusza będzie przysługiwała skarga do sądu rejonowego.
Notariusze mają zyskać też kompetencję do wydawania notarialnych nakazów zapłaty. Nakaz taki będzie wydawany w przypadkach niewątpliwych, bezspornych, odpowiednio udokumentowanych roszczeń, w których wysokość nie przekracza 75 tys. zł.
"Notarialny nakaz zapłaty będzie mógł być wydany przez notariusza jeżeli zasadność dochodzonego roszczenia nie budzi wątpliwości, w szczególności, gdy dochodzone roszczenie udowodnione jest dołączonym do wniosku dokumentem urzędowym, zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem lub wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu" - głosi projekt.
Resort uzasadnia to nadaniem notariuszom nowych uprawnień. Przepisy przyznają ministrowi sprawiedliwości możliwość zawieszenia notariusza w określonych przypadkach. Szef MS będzie obowiązkowo zawieszał notariusza m.in., jeżeli prowadzone jest przeciwko niemu postępowanie o umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe.
Wprowadzają także instytucję Rzecznika Dyscyplinarnego Notariatu wybieranego ostatecznie przez szefa resortu sprawiedliwości spośród trzech kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Notarialną. Rzecznik ten będzie uprawniony do m.in. wszczynania i prowadzenia dochodzenia dyscyplinarnego.
Projekt wprowadza też zmianę dotyczącą minimalnego wieku notariusza. Zostać nim będzie mogła osoba, która ukończy 28 lat, a nie jak obecnie 26.