Mamy kilkadziesiąt gotowych ustaw - oświadczył dziś w Kontrwywiadzie RMF FM rzecznik rządu Paweł Graś. Dopytywany o szczegóły jak mantrę powtarzał, że rząd pracuje, przygotowuje, prace trwają. Ofensywa jesienna ma obejmować ustawy finansowe, społeczne, cywilizacyjne i zdrowotne. Niestety wciąż niewiele o nich wiemy.
Jeśli chodzi o pakiet finansowy, to konkrety kończą się na wprowadzeniu reguły wydatkowej, którą rząd się szczyci i na podwyżce VAT-u, którą się nie szczyci. Poza tym pada dużo pięknych haseł: racjonalizacja zatrudnienia w sferze budżetowej, rozwiązania dotyczące łatwiejszego godzenia pracy zawodowej i wychowania dzieci, a więc przedszkola oraz żłobki, projekty deregulacyjne itd. Pytany o konkrety rzecznik rządu wciąż powtarza, że rząd prowadzi prace.
W przygotowaniu są również projekty zdrowotne, które według minister miały wyjść z rządu jeszcze w lipcu, a potem w sierpniu. Przypominanie owych obietnic nie budzi zachwytu Ewy Kopacz: Nie będziemy robić hucpy politycznej, wychodzić przed kamery (...) tylko dlatego, żeby pokazać, że coś robimy. Ja nie muszę udawać, że coś robię. Ja po prostu to robię - powiedziała minister zdrowia.
Całkowity efekt tej pracy ma być znany po sejmowych wakacjach, które kończą się za tydzień. Wiodące ustawy zdrowotnego pakietu jeszcze z rządu nie wyszły.