Do końca miesiąca rzecznik praw pacjenta będzie interweniować w NFZ w sprawie kolejek do lekarzy - takie zapewnienie usłyszała reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz. Pod koniec września alarmowaliśmy, że np. w mazowieckich szpitalach na planowe zabiegi trzeba czekać nawet dwa lata. Resort zdrowia wyliczył, że średni czas oczekiwania na przyjęcie do lekarza wynosi 82 dni.
Rzecznik ma poprosić szefa Narodowego Funduszu Zdrowia, by ten zwrócił szczególną uwagę na to, w jaki sposób można się zapisać do lekarza – czy można zrobić to telefonicznie, a jeżeli nie, to dlaczego. Żeby nie było takiej sytuacji, że telefon jest niedostępny i pacjent musi sam podreptać do przychodni po to, żeby się zapisać, a jeszcze często usłyszy, że (...) musi przyjść o godz. 5 rano i stanąć w kolejce - mówi Krystyna Kozłowska.
Rzecznik praw pacjenta podkreśla, że to często kwestia organizacji w samej placówce medycznej, i dodaje, że w przypadku, gdy prawa pacjenta są jawnie karane, NFZ może ukarać przychodnię. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Agnieszki Witkowicz: