Wycieczkowiec „Rotterdam” wypłynie z gdańskiego portu dopiero w poniedziałek rano. Taką deklarację złożył straży granicznej agent holenderskiej jednostki. To kolejna już data opuszczenia Polski przez statek pełen azbestu.
Holendrzy tłumaczą, że dziś na przeszkodzie stanęły im złe warunki pogodowe. Jak jednak sprawdził reporter RMF, „Rotterdam” mógłby spokojnie wypłynąć w morze. Graniczne warunki pogodowe, które ustalił kapitan statku, to 4 stopnie w skali Bouforta i fale nie większe niż metr. Obecnie na Bałtyku wiatr wieje właśnie z siłą 4 stopni w skali Bouforta, a fale mają ok. 0,5 metra wysokości.
Czujność wzmogła natomiast monitorująca wycieczkowiec straż graniczna. Dlaczego? Tego nie ujawniono.