Funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi miał utrzymywać bliskie relacje z recydywistą. Sprawdzał dla niego informacje w policyjnej bazie danych. Według prokuratury, policjant robił to w nadziei na zarobek ze wspólnego biznesu. Mężczyźni zostali oskarżeni o dokonanie 44 przestępstw.

Śledztwo w tej sprawie prowadził Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Akt oskarżenia skierowany przez prokuratora do sądu obejmuje dwie osoby. Jedną z nich jest funkcjonariusz policji, a drugą osobą w przeszłości wielokrotnie karana. W sumie mieli popełnić 44 przestępstwa zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej, funkcjonariusz Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi "utrzymywał bliskie relacje z osobą wielokrotnie karaną". Dla znajomego recydywisty miał m.in. ujawniać informacje służbowe, które uzyskiwał z policyjnej bazy danych. Według prokuratury, policjant dokonywał tych sprawdzeń "w zamian za obietnicę osiągnięcia korzyści majątkowych ze wspólnie prowadzonych przedsięwzięć biznesowych".

Oskarżony funkcjonariusz posiadał także narkotyki oraz amunicję, na którą nie miał zezwolenia. Drugim oskarżonym jest mężczyzna, który miał korumpować policjanta i uzyskiwać od niego chronione prawnie informacje.

Wobec obu oskarżonych stosowany jest tymczasowy areszt.