O godzinie 16 zamknięto lokale wyborcze w Prudniku na Opolszczyźnie. Mieszkańcy tej gminy, w ramach trwających Dni Europejskich uczestniczyli dziś w prareferendum na temat naszego przystąpienia do Unii. Wyniki głosowania poznamy wieczorem.

Wczoraj na rynku w Prudniku zebrało się kilka tysięcy osób. Prudniczanie mogli wysłuchać argumentów zwolenników i przeciwników wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Dzisiaj lokale wyborcze odwiedziło na pewno ponad 20 procent uprawnionych do głosowania. Niższy był udział młodych ludzi w wieku od 15 do 18 lat.

Jak powiedział Bartłomiej Biskup z Ośrodka Badań Wyborczych: od lat obserwuje się sytuację, że młodzi ludzie rzadziej chodzą głosować, mniej interesują się polityką a wręcz jej nie lubią. Uważają, że ich głos i tak nic nie zmieni i to się wpisuje w te tendencje. Tutaj i tak różnica w Prudniku nie jest tak duża. Widocznie te wczorajsze występy, prezentacje, przekonywania do młodych ludzi trafiły.

Organizatorzy prareferendum przewidzieli, że w Prudniku będzie niska frekwencja. Oceniali ją przed imprezą na 25-30 procent. Jednak zwykle już podczas prawdziwych wyborów była i będzie ona wyższa.

Foto Piotr Moc RMF Prudnik

17:20