Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok dwóch lotników, którzy zginęli podczas sobotnich pokazów Air Show w Radomiu. Śledczy zgromadzili też dokumentację techniczną samolotów uczestniczących w pokazach.
Zgon nastąpił na skutek wielonarządowych obrażeń ciała doznanych przez tych pilotów - powiedziała radiu RMF FM Małgorzata Chrabąszcz z prokuratury w Radomiu.
Śledczy zgromadzili już dokumentację techniczną samolotów uczestniczących w pokazach. Zabezpieczono też nośniki, na których zarejestrowano moment katastrofy. Teraz śledztwo skupi się na przyczynach wypadku - pod uwagę brany jest błąd pilota, złe warunki atmosferyczne i awaria maszyny.
Prokuratura dysponuje też innymi materiałami. Jednemu z członków ekipy naziemnej grupy „Żelazny” udało się dokonać zapisu rozmowy między pilotami w czasie lotu.
Podczas sobotnich pokazów lotniczych Air Show w Radomiu zginęło dwóch pilotów z zespołu akrobacyjnego "Żelazny" z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej: 62-letni Lech Marchelewski - lider i założyciel zespołu oraz 24-letni Piotr Banachowicz, członek Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Do tragedii doszło w chwili, gdy podczas wykonywania przez pilotów manewru mijania - elementu figury akrobatycznej zwanej "rozetą" - zderzyły się ich samoloty.