Prokuratura Rejonowa w Gliwicach zwróci się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wprowadzenie ograniczenia prędkości na odcinku autostrady A4 między węzłami Ostropa a Bojków - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski. W ciągu miesiąca doszło w tym miejscu do trzech karamboli. Łącznie brało w nich udział ponad 100 aut.
Prokuratorskie pismo wpłynie do GDDKiA najpóźniej na początku przyszłego tygodnia - ustalił nasz dziennikarz. Mowa w nim przede wszystkim o ograniczeniu prędkości.
Pewne kroki podejmuje także śląska Dyrekcja. Według informacji Piotra Glinkowskiego, GDDKiA podjęła już decyzję o ustawieniu przy obu węzłach tablic ostrzegających kierowców przed mgłą. Znaki pojawią się tam już wkrótce.
Ten odcinek autostrady jest szczególnie niebezpieczny. W okolicy A4 płynie Kłodnica, kanał Gliwicki są także trzy duże zbiorniki wodne. Poza tym autostrada znajduje się w niecce. Takie warunki sprzyjają powstawaniu mgły.
Mimo apeli policji o wolniejszą jazdę, w ciągu zaledwie miesiąca pomiędzy Bojkowem a Ostropą 2 osoby zginęły, a 19 zostało rannych.
Jeszcze dziś prokuratorskie zarzuty może usłyszeć węgierski kierowca tira, który uczestniczył we wczorajszym karambolu. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Prokuratorzy zaznaczają, że to nie kierowca węgierskiej ciężarówki jest sprawcą karambolu. Uderzył jednak w seata, a jadąca tym samochodem kobieta była jedną ze śmiertelnych ofiar.
Drugą ofiarą karambolu był mężczyzna jadący samochodem pomocy drogowej. Nie udało mu się zatrzymać auta, które uderzyło w poprzedzającą go ciężarówkę.
We wtorek rano na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Bojków i Ostropa, w tym samym czasie, niezależnie od siebie, na pasach w obu kierunkach, zderzyły się łącznie 42 samochody. Zginęły dwie osoby, do szpitala w poważnym stanie trafiły cztery osoby, jeszcze jednego poszkodowanego opatrzono na miejscu.
Według policji, do wypadku przyczyniła się mgła i gołoledź, a także niedostosowanie przez kierowców prędkości do bardzo trudnych warunków. Karambol spowodował ogromne utrudnienia w ruchu w rejonie Gliwic. Sytuacja wróciła do normy dopiero wieczorem.