Nadchodzący weekend nie zapowiada się najlepiej. W przeważającej części kraju niebo będzie pochmurne i deszczowe. Należy także spodziewać się burz z piorunami.
W piątek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. W całym kraju deszczowo, a na przeważającym obszarze możliwe burze z piorunami. Najzimniej na Podlasiu (15 stopni Celsjusza), najcieplej na Mazowszu (19 stopni).
Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i południowy, od zachodu skręcający na południowo-zachodni i zachodni. W czasie burz porywy wiatru do 65 km/h.
W sobotę nieco się wypogodzi. Jednak nie wszyscy będą mogli cieszyć się lepszą aurą. Na południu i południowym zachodzie wciąż deszcz i burze. Termometry wskażą od 15 stopni na północy kraju do 19 stopni w Małopolsce i na Podkarpaciu.
W niedzielę już bez burz, niebo będzie jednak pochmurne a aura deszczowa. Bez opadów jedynie w województwach: zachodniopomorskim, podlaskim, lubelskim i podkarpackim. Temperatury mocno zróżnicowane - od 11 stopni w woj. dolnośląskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim, do 21 na Podlasiu i Lubelszczyźnie.