Tylko cud może sprawić, aby posłowie i senatorowie zdążyli z uchwaleniem na czas nowego prawa bankowego - twierdzą prawnicy, z którymi rozmawiał reporter RMF Daniel Matolicz.
Rząd obiecał tę nowelizację właścicielom banków Pekao SA i BPH, które już niedługo mają zostać połączone.
Jeśli ustawa nie będzie gotowa do czwartku, to po pierwsze oba banki będą mogły połączyć się na takich zasadach na jakich będą chcieli ich właściciele, a nie polski rząd.
Po drugie rząd poniesie porażkę, ponieważ okaże się, że pomimo obietnic nie był w stanie na czas przygotować odpowiednich przepisów. Czasu zostało już niewiele i może się to nie udać. Takie ryzyko istnieje, w sytuacji w której w ciągu trzech dni Senat bądź prezydent nie zdążyłby się ustosunkować do rozwiązań przyjętych dzisiaj przez Sejm - ocenia Krzysztof Kubik, prawnik z firmy doradczej KPMG. Nawet jeżeli politykom jakoś się uda, to „jakoś” wcale nie oznacza „jakość”.