10 zastępów straży walczy od wczorajszego wieczora z pożarem zakładu utylizacji opon na szczecińskim Skolwinie. Nie ma osób poszkodowanych.

Sytuacja jest już opanowana, ale dogaszanie pożaru może potrwać jeszcze kilka godzin. Utrudnia to rozkład budynku, w którym wybuchł ogień. To obiekt po dawnej fabryce papieru.

Nad okolicą unosił się gęsty dym. Dlatego już wczoraj wojewoda zachodniopomorski zaapelował do mieszkańców Stołczyna, Skolwina, Gocławia i Golęcina, by nie otwierali okien.

Jakość powietrza monitoruje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Na szczęście wiatr zepchnął dym w kierunku Odry i obszarów niezamieszkanych.

Jak poinformowało centrum prasowe wojewody zachodniopomorskiego, badania jakości powietrza nie wykazały występowania niebezpiecznych substancji gazów, które mogłaby zagrozić życiu i zdrowiu mieszkańców.

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska rozpoczął kontrolę w spółce prowadzącej zakład pirolizacji opon.

Opracowanie: