Pożar hali produkcyjnej o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych w Straszewach koło Żuromina na północy Mazowsza. Dwie osoby są poszkodowane, a 12 innych ewakuowano.
Sytuacja zdecydowanie nie jest opanowana. Cały budynek stanął w ogniu. Pożar jest intensywny, bo w hali były materiały do produkcji kominków oraz łatwopalny pellet.
Na miejscu z ogniem walczy teraz 80 strażaków. Jest też 20 wozów gaśniczych, ale dojeżdżają kolejne z ościennych powiatów.
Strażacy skupiają się na razie na obronie kilku budynków gospodarczych znajdujących się nieopodal płonącej hali. Walka z ogniem - jak mówią strażacy - może potrwać do wieczora.
(az)