Policjanci schwytali 35-latka z Łukowa, który wczoraj potrącił przechodzących przez pasy dwóch 14-latków. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Policja opublikowała nagranie z monitoringu.
Do zdarzenia doszło na Alejach Kościuszki. Dwóch nastolatków zostało potrąconych przez ciemne audi. Kierowca uciekł w kierunku centrum miasta.
Chłopców z miejsca wypadku zabrała karetka pogotowia. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ustaleniem sprawcy zajęli się policjanci z łukowskiej drogówki. Przejrzeli zapisy wielu kamer miejskiego monitoringu sprawdzając trasę, jaką mogło poruszać się audi. Ostatecznie samochód znaleziono na jednym z osiedli mieszkaniowych. Jak ustalono, w chwili zdarzenia kierował nim 35-letni łukowianin.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w domu. Okazało się, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 35-latek twierdził, że nie ma nic wspólnego z potrąceniem pieszych. Na razie trafił do policyjnej celi.
(m)