Starszy szeregowy Piotr Nita z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego, zginął w środę w Iraku w wyniku wybuchu miny pułapki. Trzech innych polskich żołnierzy zostało lekko rannych. Do wypadku doszło około 30 kilometrów od Diwaniji.
Ranni żołnierze zostali przewiezieni do szpitala wojskowego. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział RMF minister obrony Aleksander Szczygło:
Do ataku na pododdział polskich żołnierzy, zabezpieczających ochronę konwoju logistycznego jadącego z bazy Scania do Bazy Echo, doszło ok. godz. 14.50 czasu polskiego. W wyniku wybuchu miny-pułapki 23-letni starszy szeregowy zginął na miejscu.
To 24 polska ofiara od 3 września 2003 r., kiedy to wielonarodowa dywizja pod polskim dowództwem przejęła odpowiedzialność za środkowo-południową strefę stabilizacyjną.