W Polsce nie ma stwierdzonej świńskiej grypy - uspokajają władze po posiedzeniu Krajowego Komitetu ds. Pandemii Grypy. W tej chwili pod kątem wirusa H1N1 obserwowane są w naszym kraju trzy osoby. Dwie z nich przebywają w szpitalu w Warszawie, jedna w Ostrołęce.
Trwają badania, ich wyniki mają być znane w ciągu kilku dni. Natomiast jeśli chodzi o Europę, od godziny 8 rano zanotowano 19 przypadków zachorowania na świńską grypę.
Komitet pandemiczny zalecił by dyrektorzy szpitali zakaźnych, a także szpitali gdzie są takie oddziały, skontaktowali się z producentami leków antygrypowych. Medykamenty mają z runku trafić do tych placówek. Chcemy, by te leki były na wyciągnięcie ręki. Jeśli lekarz podejmie decyzję, że chce leczyć tym lekiem, aby maił go natychmiast - mówił wiceminister zdrowia Adam Fronczak:
Na polskim rynku jest obecnie kilkadziesiąt tysięcy dawek tych specyfików. Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że będzie domagać się by antygrypowy lek Tamiflu był sprzedawany po cenie osiągalnej dla wszystkich krajów.