Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia przekazało stronie rosyjskiej listę 1149 osób, które mogą znajdować się na białoruskiej liście katyńskiej. Lista ta jest jedną z największych tajemnic zbrodni katyńskiej i dotyczy 3870 osób.
Do przekazania listy doszło w Warszawie podczas spotkania Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych. To lista osób, które prawdopodobnie znajdowały się na białoruskiej liście katyńskiej - powiedział Sławomir Dębski, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, które przygotowało listę i przekazało ją Rosjanom. Jak podkreślił, strona rosyjska otrzymała nazwiska osób, co do których polscy badacze mają "duży procent pewności", że zostali zamordowani na terytorium sowieckiej Białorusi.
Liczymy na to, że strona rosyjska pomoże nam tę listę zweryfikować, uzupełnić i ostatecznie wyjaśnić los osób, które na niej się znalazły - podkreślił Dębski.
Lista, która powstała we współpracy z Ośrodkiem Karta, Instytutem Pamięci Narodowej i Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, jest niepełna i może zawierać błędy, dlatego Centrum opublikowało ją na swojej stronie internetowej. Być może ktoś zna losy tych osób i może nam o tym opowiedzieć. Również badacze mogą nam pomóc, jeśli natrafią w swoich poszukiwaniach na ślad kogoś z listy - wyjaśnił Dębski.
Białoruska lista katyńska, którą historycy uważają za jedną z największych tajemnic zbrodni katyńskiej z 1940 roku, dotyczy 3870 osób (z liczby ok. 22 tys. wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej) zamordowanych z rozkazu Stalina najprawdopodobniej w więzieniu NKWD w Mińsku. Przypuszczalnie miejscem pogrzebania Polaków są Kuropaty pod Mińskiem (obecnie w granicach miasta), które były terenem pochówku ofiar NKWD w latach 1937-1941.
Losy i imienne dane ofiar z tej listy nie są do tej pory Polsce znane.