"Wyrok łagodny dla Rosji" - tak dziennik "Moskowskije Nowosti" tytułuje relację z ogłoszenia werdyktu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Katynia. W podobnym duchu orzeczenie komentują inne rosyjskie gazety. Strasburg wydał orzeczenie korzystne dla Rosji" - podkreśla "Kommiersant".

Zobacz również:

"Moskowskije Nowosti" podkreślają, że strasburski Trybunał uznał "masowe zabójstwo polskich oficerów pod Katyniem za zbrodnię wojenną". Zaznaczają zarazem, że wyrok "nie postawił kropki w sporach wokół tej tragedii". Przeciwnie - tylko je zaostrzył - dodaje dziennik.

"Moskowskije Nowosti" zauważają również, że werdykt "spowodował rozłam w Trybunale". Sędziowie podzielili się na dwa obozy. Jedni uważają, że rosyjskie władze powinny ponieść za Katyń pełną odpowiedzialność, a inni są przekonani, że Trybunał nie miał uprawnień do uznania naruszenia praw skarżących nawet w tym niewielkim stopniu, w jakim to uczyniono - wskazuje gazeta.

Podstaw do wznowienia śledztwa nie ma

Z kolei "Wiedomosti" podają, iż "Trybunał Strasburski uznał, że Rosja naruszyła prawa krewnych ofiar tragedii katyńskiej, nie udostępniając im dokumentów, o które prosili". Jednak podstaw do wznowienia śledztwa nie znalazł - dodaje dziennik.

Wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda" podkreśla, że Strasburg uznał Katyń za zbrodnię wojenną, ale nie zażądał od Rosji kontynuowania śledztwa i wypłacenia odszkodowań.

Także inna wielkonakładowa gazeta - "Moskowskij Komsomolec", podkreśla, iż "egzekucja katyńska została uznana za zbrodnię wojenną". Przy czym Trybunał Strasburski nie uznał za zasadną skargi na nieskuteczność rosyjskiego śledztwa. Ocenił wszelako, że Rosja w niedostatecznym stopniu informowała skarżących o losach ich nieżyjących krewnych - przekazuje "Moskowskij Komsomolec".

Również "Niezawisimaja Gazieta" zauważa, że Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał "masową egzekucję polskich jeńców wojennych w Związku Radzieckim w 1940 roku za zbrodnię wojenną, jednak nie znalazł jakichkolwiek okoliczności, by zobowiązać rosyjskie władze do wznowienia śledztwa".

Z kolei "Izwiestija" eksponują w tytule, że "Strasburg zobowiązał Rosję do opłacenia Polakom kosztów sądowych". Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie rozpatrzył skargi na naruszenie artykułu "Prawo do życia" - dodaje dziennik w podtytule.

Mord katyński to zbrodnia wojenna

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał mord na polskich oficerach w Katyniu za zbrodnię wojenną, która nie ulega przedawnieniu. Orzekł też, że Rosja dopuściła się poniżającego i okrutnego traktowania krewnych pomordowanych przez odmówienie im statusu pokrzywdzonych w śledztwie. Trybunał ocenił również, że odmawiając udostępnienia mu postanowienia o umorzeniu śledztwa w sprawie Katynia, Rosja złamała Europejską Konwencję Praw Człowieka.

Wyrok nie jest prawomocny. Skarżący zapowiedzieli już, że prawdopodobnie odwołają się do Wielkiej Izby Trybunału.