Policja na wniosek łódzkiej prokuratury zajęła dokumenty spółki Hanpol Electronics. Jej koreański właściciel zniknął, nie rozwiązując z pracownikami umów o pracę i nie wypłacając im wynagrodzeń za grudzień. Po zabezpieczeniu dokumentacji pracownicy firmy postanowili zakończyć okupację pomieszczeń spółki.
Pracownicy twierdzą, że właściciel spółki, która produkowała podzespoły dla koncernu Daewoo, wyprzedał majątek, wyjechał z Polski, ale nie rozwiązał z nimi umów o pracę. W związku z nieobecnością właściciela pracownicy nie mogli złożyć wypowiedzeń, ani otrzymać świadectw pracy. Nie mogli więc zarejestrować się jako osoby bezrobotne, ani szukać nowej pracy.