Święta Wielkanocne za pasem - to dobra wiadomość. Wraz ze świąteczną atmosferą nadchodzi jednak świąteczna logistyka - to wiadomość już nieco gorsza. Jak w tym roku zaplanujemy swoje wydatki i skąd weźmiemy pieniądze na to wszystko? Zapytaliśmy o to was w sondażu dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". A wy nam odpowiedzieliście.
W sondażu zadaliśmy pytanie: Ile wydacie w tym roku na święta wielkanocne?
Ponad 1/5 z ankietowanych twierdzi, że nie wyda na święta więcej niż 300 zł. Najwięcej, bo 1/3 Polaków uważa, że zmieści się w przedziale 301-501 zł. Nawet 300 złotych więcej może wydać na święta co dziesiąty badany, a wydatki na poziomie 801-1000 złotych deklaruje 17,3 proc. Blisko 1/10 z was przewiduje, że święta będą kosztować więcej niż 1000 zł.
Niespełna 3 proc. badanych stwierdziła, że w ogóle świąt nie będzie obchodzić, a 8 proc. nie było w momencie przeprowadzania badań pewnych, co do ostatecznej kwoty, którą będą mogli wydać na przygotowania.
Wiemy już, ile wydamy. Teraz pora odpowiedzieć na pytanie, skąd te pieniądze wziąć. Tu badani odpowiedzieli w sposób wyjątkowo jasny. Blisko 90 proc. ankietowanych sfinansuje świąteczne wydatki z bieżących dochodów. Blisko 7 proc. badanych zamierza wydać na Wielkanoc swoje oszczędności.
Zdecydowana większość z nas będzie w stanie kupić wszystkie potrzebne rzeczy z pieniędzy bieżących. Nie musimy brać pożyczek i doprowadzać do debetu. Z badania jasno wynika, że Polaków generalnie stać na przygotowanie się do świąt wielkanocnych.
Sondaż z dnia 22-23.03.2024 roku, został zrealizowany przed United Surveys na próbie 1000 osób, metodą mix-mode online oraz telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CAWI / CATI).