"Nie wierzymy w obietnice resortu, że odzyskamy należne nam pieniądze" - mówili przed siedzibą ministerstwa transportu przedsiębiorcy oszukani przy budowie autostrady A4. Wykonawca autostrady, firma POLDIM nie zapłaciła im około 9 milionów złotych za wykonane prace.
Problemy podwykonawców ma rozwiązać specjalna ustawa, która według ministra transportu Sławomira Nowaka ma wejść w życie za dwa miesiące. Uważam, że ten proceder nieuczciwości ze strony wykonawców w stosunku do podwykonawców trzeba zwalczać i trzeba tym ludziom pomóc - powiedział w Kontrwywiadzie RMF FM szef resortu transportu. Jednak jak dodał, stanie się to po prawomocnym orzeczeniu sądu. Jeżeli ten podwykonawca uzyska prawomocny nakaz zapłaty za swoją wykonaną pracę, czyli sąd potwierdzi, że ta praca została wykonana. Strona publiczna zamawiających, która do tej pory nie mogła tego zrobić to na podstawie nowej ustawy to zrobi - twierdzi Nowak.
Przedsiębiorcy z Podkarpacia, którzy przyjechali do Warszawy uważają, że prace nad ustawą będą trwać dłużej, niż zapowiada ministerstwo. Okres legislacyjny się przedłuży, to jest pewne. Są wakacje, jest Euro i na pewno to się odbędzie później. Nie wierzę w zapewnienia ministra - powiedział reporterowi RMF FM Tomaszowi Skoremu pan Jerzy, jeden z oszukanych podwykonawców.
Na razie to jednak obawy podwykonawców nie są uzasadnione. W środę, zgodnie z obietnicą, rząd przyjął projekt, który niebawem trafi do Sejmu. Jego szybkie uchwalenie poprze zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak Platforma Obywatelska. Możemy - jeżeli trzeba - pracować i w nocy. Nic nie stoi na przeszkodzie - deklaruje poseł Andrzej Adamczyk z PiS. Rafał Grupiński z PO zapewnia, że ustawa wejdzie w życie w terminie obiecanym przez ministra Nowaka.Może nie jesteśmy takimi rekordzistami jak PiS, który kiedyś w jedną noc przeprowadził zmianę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ale myślę, że w dwa miesiące spokojnie sobie z tym problemem poradzimy - powiedział naszemu reporterowi.
Projekt ustawy ratującej podwykonawców ma trafić pod obrady już na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Spółka Poldim, budująca odcinek trasy od Brzeska do Wierzchosławic, złożyła wniosek o upadłość. To oznacza, że olbrzymie problemy finansowe ma kilkadziesiąt firm budujących autostradę w Małopolsce. Poldim nie zapłacił im za wykonane prace. Kilkadziesiąt firm transportowych wysłało więc swoje roszczenia do konsorcjum budującego fragment autostrady z Brzeska do Wierzchosławic. Pieniądze jednak nie pojawiły się na kontach oszukanych firm.