Nie żyje 25-latek, który został pobity w weekend na zakopiańskich Krupówkach. Sprawców napaści wciąż szuka policja.
Do ataku doszło w nocy z soboty na niedzielę na zakopiańskich Krupówkach. Grupę osób, uczestników wieczoru kawalerskiego, zaatakowała druga grupa. W trakcie bójki 25-latek upadł, uderzył głową o krawężnik i stracił przytomność.
Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
25-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jak informuje "Gazeta Krakowska", mężczyzna zmarł w placówce.
Zmarły zostawił żonę w ciąży i osierocił 3-letnią córkę.
Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Przesłuchano osoby, które były z 25-latkiem, jednak nikomu nie postawiono zarzutów. Śledczy poszukują sprawców pobicia.