Prokuratorskie śledztwo ma wyjaśnić okoliczności tragicznej śmierci 19-latki z Płońska. Ciało dziewczyny w poniedziałek rano zostało wyłowione z wyrobiska po cegielni. Dzień wcześniej rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM Patryka Michalskiego wynika, że w tle tej historii może być konflikt rodzinny, jednak oficjalną wersję zdarzeń ustalają śledczy. Pomoże w tym sekcja zwłok, którą prokuratorzy zaplanowali na jutro.
Poszukiwania policyjne trwały wiele godzin. To dziadek dziewczyny wczoraj rano rozpoznał jej rower i torebkę w pobliżu stawu. Śledczy w najbliższym czasie przesłuchają najbliższych 19-latki. Ich zeznania mają pomóc rozwikłać zagadkę zniknięcia i śmierci dziewczyny.
(j.)