PKP SA chce od września podwyższyć czynsze w mieszkaniach kolejowych i zlikwidować 19 milionów złotych deficytu na działalności mieszkaniowej - informuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik podkreśla, że do tej pory najniższe stawki czynszów sięgały ledwie... 20-30 groszy za metr kwadratowy za miesiąc. Przeciwko planom PKP już protestują najemcy lokali.

PKP SA dysponuje ponad 25 tysiącami lokali mieszkalnych. Ich mieszkańcy to zazwyczaj kolejarze lub byli kolejarze czy ich rodziny. Mieszkania nie są w najlepszym standardzie, ale za to często są w niezłej lokalizacji.

PKP przez lata utrzymywało opłaty czynszowe na bardzo niskim poziomie. Po zmianach niektórzy mieszkańcy lokali będą musieli zapłacić kilkakrotnie więcej za czynsz. Nic więc dziwnego, że najemcy już piszą listy protestacyjne w sprawie podwyżek.

O ile wzrosną czynsze w poszczególnych regionach?

Podwyżki czynszu lokali w województwie wielkopolskim sięgną średnio 541 proc., a śląskim - 333 proc., a w dolnośląskim - 320 procent. W wielkopolskim opłata za metr kwadratowy za miesiąc wzrośnie z 46 groszy do 2,95 złotych. To oznacza, że wynajmujący mieszkanie o powierzchni 50 m kw. zamiast 23 zł czynszu zapłaci średnio miesięcznie 147,5 złotych.

PKP liczy na to, że poprzez podwyżki uda się choć trochę zmniejszyć deficyt wynikający z działalności mieszkaniowej. W zeszłym roku strata na działalności mieszkaniowej PKP sięgnęła 19 mln złotych. Wprowadzona podwyżka powinna poprawić wynik o około 14 mln zł w skali roku.

(mal)