Wirusa afrykańskiego pomoru świń stwierdzono u padłego dzika znalezionego w gminie Szudziałowo na Podlasiu - poinformował resort rolnictwa. To pierwszy przypadek tej choroby w Polsce. Wirus ASF nie jest groźny dla człowieka, nie przenosi się na ludzi.
Próbki od padłego dzika zostały pobrane 13 lutego. Zwierzę znaleziono w gminie Szudziałowo na Podlasiu, około 900 metrów od granicy z Białorusią. W związku z wykryciem ognisk ASF w tym kraju, w Polsce już w lipcu ubiegłego roku wprowadzono program, który ma służyć wczesnemu wykrywaniu zakażeń.
Minister rolnictwa Stanisław Kalemba, który w poniedziałek przebywał w Brukseli na spotkaniu ministrów rolnictwa krajów UE, powiedział, że Komisja Europejska nie zgodzi się na objęcie konkretnych państw UE zakazem eksportu wieprzowiny do Rosji. Komisarz ds. zdrowia Tonio Borg uważa, że nie ma mowy o wyłączeniu jakiegoś z państw, a jeśli już, to region, który jest objęty chorobą - oświadczył.
Odnalezienie zarażonego wirusem dzika to bardzo zła wiadomość dla naszych producentów mięsa i hodowców trzody chlewnej, którzy już teraz ponoszą straty rzędu miliona euro dziennie z powodu rosyjskiego embarga. To także katastrofa dla regionu podlaskiego. Wokół miejsca, gdzie znaleziono martwego dzika zostanie wyznaczona wspólnie z Komisją Europejską - strefa buforowa. Będzie tam obowiązywał całkowity zakaz wywozu świń i wieprzowiny. W przypadku Litwy strefa ta rozciągała się nawet do 70 km od miejsca w którym znaleziono martwe zwierzę. Jednak na Litwie dzika znaleziono dalej od granicy. Polska będzie wiec z pewnością argumentować, że dzik padł tylko 900 m od białoruskiej granicy, więc wystarczy 20-30 km strefy buforowej w głąb kraju.
Unijny komisarz ds. zdrowia konsumentów Tonio Borg przyznał, że jest zadowolony z działań Polaków w tej sprawie. Jestem usatysfakcjonowany środkami podjętymi przez Polskę, by ograniczyć chorobę, tak aby nie było wywozu wieprzowiny z tego obszaru- powiedział. dodał, że środki podjęte przez Polskę są zgodne z międzynarodowymi standardami. Zapewnił też, że możemy liczyć na pomoc w zabezpieczaniu się przed rozprzestrzenianiem się choroby w budżecie na 2014 rok. Polska chciałaby za pieniądze z Brukseli wybudować na granicy hangary - rodzaje myjni, gdzie można by było dezynfekować ciężarówki.
Borg wyraźnie zaostrzył ton wobec Rosji. Zagroził nawet pozwem do Światowej Organizacji Handlu. Decyzja Rosji o embargo jest niezgodna z zasadami Światowej Organizacji handlu. Jesteśmy gotowi rozpatrzyć wszystkie opcje - stwierdził. Jego zdaniem, embargo powinno dotyczyć tylko regionów zainfekowanych na Litwie i obszaru w Polsce, ale w żadnym wypadku całej Unii, czy poszczególnych krajów - Polski lub Litwy.
Bruksela nie wyklucza rekompensat dla producentów wieprzowiny. Unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos powiedział jednak, że na razie skutki embarga nie są odczuwalne w skali europejskiej, tylko regionalnej. Dodał, że najpierw trzeba wyliczyć straty.
(bs)