Ponad 4 tys. interwencji straży pożarnej w minionych godzinach w całej Polsce - to efekt orkanu Otto, który przeszedł nad Polską. Do największej liczby zdarzeń doszło na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. Najważniejsze informacje dotyczące skutków silnego wiatru zbieraliśmy w naszej relacji.
Około 20 tysięcy odbiorców wciąż nie ma prądu po wichurach, które wczoraj i w nocy przeszły przez Polskę.
Najwięcej, bo 14 tys. odbiorców, nie ma prądu na Pomorzu.
W niedzielę pogoda nad Polską będzie zróżnicowana. Jak powiedziała PAP Anna Woźniak, synoptyk IMGW-PIB, na północy spodziewane są przejaśnienia, na południu nadal będzie padać deszcz, deszcz ze śniegiem, a w górach śnieg. Wiatr na Wybrzeżu w porywach do 50 km/h.
Zmniejsza się liczba regionów, których dotyczą ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Aktualne pozostają alerty tylko w południowej Polsce.
Przypomnijmy, że po nocnych wichurach od wczoraj strażacy w całej Polsce musieli interweniować w sumie prawie 4 tysiące razy: przede wszystkim na Wybrzeżu, Mazowszu, Warmii, Mazurach i na Lubelszczyźnie.
Na Podlasiu jeszcze około tysiąca odbiorców pozbawionych jest prądu z powodu awarii wywołanych silnym wiatrem.
W regionie uszkodzonych zostało co najmniej 10 słupów energetycznych.
O prognozach pogody na najbliższe godziny nasz reporter Michał Dobrołowicz rozmawiał z synoptyczką Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Emilią Szewczak.
Około 99 tys. odbiorców w całej Polsce nie ma dostaw prądu.
Najwięcej w woj. pomorskim - 58 tys., mazowieckim - 12 tys., podlaskim - 7,8 tys., zachodniopomorskim - 5,9 tys., wielkopolskim - 3,3 tys., lubelskim - 2,7 tys., warmińsko-mazurskim- 2,5 tys. i podkarpackim - 2,1 tys.
W niedzielę pogoda nad Polską będzie zróżnicowana. Jak powiedziała PAP Anna Woźniak, synoptyk IMGW-PIB, na północy spodziewane są przejaśnienia, na południu nadal będzie padać deszcz, deszcz ze śniegiem, a w górach śnieg. Wiatr na Wybrzeżu w porywach do 50 km/h.
Jeszcze ok. tysiąca odbiorców nie miało w sobotę wieczorem prądu w województwie podlaskim, wskutek awarii spowodowanych silnym wiatrem - wynika z danych spółki PGE Dystrybucja. Strażacy odnotowali od rana blisko 80 interwencji.
IMGW prognozuje: W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Na północy przejściowo możliwe są rozpogodzenia. W południowej połowie kraju zachmurzenie całkowite, nadal z opadami deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem, okresami o natężeniu umiarkowanym. Wysoko w Tatrach i Karkonoszach przyrost pokrywy śnieżnej o 10-12 cm. Wiatr już nieco słabszy, umiarkowany i dość silny, głównie zachodni. Na Wybrzeżu i na południu może osiągać prędkość do 60-65 km/h, a początkowo na południowym zachodzie do 70 km/h.
Temperatura minimalna od minus jednego lokalnie na północny, około 2 stopni w centrum, do plus 5 na południu i południowym zachodzie.
Silne porywy wiatru utrzymują się na wschodzie kraju - poinformował w sobotę po południu IMGW. Dodał, że w ciągu najbliższych godzin porywy będą słabnąć.
Jak przekazał IMGW wiatr osiągający prędkość do 60-75km/h. występuje jeszcze w woj. lubelskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim oraz pomorskim.
Nieco mocniejsze porywy, bo do 70-80km/h, występują natomiast w powiecie puckim.
W ciągu najbliższych godzin porywy będą słabnąć, ale lokalnie mogą jeszcze osiągać wartość ok. 70km/h - napisało na Twitterze IMGW.
Ostatniej nocy meteorolodzy na Śnieżce odnotowali prędkość wiatru dochodzącą do 198 km/h. Jak powiedziała PAP Barbara Wrzesińska, dyżurny synoptyk kraju IMGW - PIB, na Wybrzeżu siła wiatru osiągnęła 125 km/h.
Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich w Gdyni przekazało ostrzeżenie o sztormie we wschodniej części strefy brzegowej - od latarni Rozewie do wschodniej granicy państwa.
Ostrzeżenie obowiązuje do godz. 19:00. Według synoptyków ma wiać wiatr zachodni 6 do 7, w porywach 8 do 9 w skali Beauforta.
Z mapy na stronie internetowej Energa-Operator wynika, że w dużej części województwa pomorskiego są wyłączenia awaryjne i masowe energii elektrycznej w związku z uszkodzeniami sieci.
Awarie masowe są w powiatach: bytowskim, chojnickim, w Gdańsku, gdańskim, w Gdyni, kartuskim, kościerskim, lęborskim, puckim, w Sopocie, starogardzkim, świeckim, tczewskim oraz wejherowskim.
W części woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego ponad 88 tys. odbiorców jest pozbawionych prądu - podaje Energa-Obrót na swojej stronie internetowej.
W związku z wichurami, które przechodzą nad Pomorzem strażacy interweniowali 1541 razy w województwie pomorskim. W dużej części województwa gospodarstwa domowe są nadal pozbawione prądu.
Jak podało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, od piątku rano do soboty do godz. 14. strażacy odnotowali 1541 interwencji w woj. pomorskim w związku z szalejącą wichurą (powalone drzewa, nadłamane konary, banery reklamowe oraz uszkodzone poszycia dachów).
Najwięcej razy strażacy interweniowali w powiecie bytowskim - 194; wejherowskim - 183; kartuskim - 178 oraz słupskim - 155.
W Tczewie o godz. 4. nad ranem samochód wjechał w leżący na ziemi konar i jedna osoba została ranna.
Prawie 100 tysięcy odbiorców nie ma prądu - informuje wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak.
To efekt orkanu Otto, który przechodzi nad naszym krajem.
Najtrudniejsza sytuacja panuje teraz na Pomorzu i Mazowszu.
Na północy i południa kraju cały czas obowiązują ostrzeżenia przed silnym wiatrem.
Przez intensywne opady deszczu, rośnie poziom rzek w centralnej i południowej Polsce.
Dla części rzek Śląska, Dolnego Śląska i Mazowsza wydane są ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia.
700 odbiorców w obszarze Rejonu Energetycznego Radom jest pozbawionych dostaw energii elektrycznej. Silny wiatr uszkodził linie średniego napięcia.
Od rana energetycy sukcesywnie usuwają awarie w gminach pow. radomskiego, przysuskiego i białobrzeskiego.
Dziś od godz. 7 do godz. 14.30 strażacy interweniowali w Małopolsce 85 razy, najczęściej w powiecie krakowskim - tam do akcji wyjeżdżano 14 razy. 11 razy interwencję podjęto w Tarnowie, 10 - w Nowym Sączu. "Chodziło przede wszystkim o połamane konary drzew i zalegające gałęzie" - poinformował Hubert Ciepły.
Dziś rano strażacy pracowali m.in. na ul. Szlacheckiej w Rzeszotarach (pow. krakowski), gdzie dwa drzewa oparły się o linie energetyczne i ogrodzenie. Ostatniej doby (do godz. 7 w sobotę) małopolscy strażacy wyjeżdżali do akcji w sumie 55 razy.
IMGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla wszystkich powiatów Małopolski. W sobotę między godz. 20 i 23 w regionie może powiać z prędkością w porywach do 75 km/h.
Drzewa usuwano w pobliżu miejscowości Szalmia, Brzeszczyny, Pęciszewo, Posady, Krzekoty, Gładysze i Bemowizna. W działaniu PSP Braniewo oraz OSP Żelazna Góra, Gładysze, Wyszkowo - podała Komenda Powiatowa PSP w Braniewie.