Zarzut nieostrożnego obchodzenia się z ogniem podczas meczu Gryfa Wejherowo z Lechią Gdańsk usłyszało dwóch mieszkańców powiatu wejherowskiego. Na meczu Pucharu Polski jedna z rakiet omal nie trafiła bramkarza Lechii Gdańsk. Mecz został przerwany na 20 minut.
Mieszkańcy powiatu wejherowskiego, którzy usłyszeli zarzut, mają 18 i 19 lat. Obaj przyznali się do winy.
Policjanci ustalili ich tożsamość między innymi dzięki nagraniom z monitoringu. Teraz do sądu wyślą wniosek o ich ukaranie.
Zarzut przedstawiono z kodeksu wykroczeń. Młodym mężczyznom grozić może nagana, grzywna do 5 tysięcy złotych lub areszt. Sąd może oczywiście jeszcze zmienić kwalifikację prawną w tej sprawie.
Policja próbuje dotrzeć do kolejnych osób, które brały udział w incydencie podczas wtorkowego meczu.